Tytułowe pytanie chodzi za mną już od kilku lat. Najpierw sama przygotowywałam się do swojego drugiego porodu, a teraz przygotowuję moje dzielne dziewczyny, uczestniczki zajęć Aktywna 9 miesięcy w Rehafit.
Pierwsze były ćwiczenia, których wartość podczas ciąży jest niezaprzeczalna. Ale czy tylko ćwiczenia wystarczą? Ćwiczenia podczas ciąży dają na prawdę wiele dobrego: pomagają przetrwać ciążę bez bólu, łatwiej z nimi urodzić, łatwiej wrócić do formy sprzed ciąży. Generalnie świadomość wśród kobiet rośnie, ale czy każdy zdaje sobie sprawę z tego, że ćwiczenia podczas ciąży rozwijają odruchową zdolność ciała do urodzenia dziecka – że poprawiają zaufanie do własnych sił, że uczą kontaktu z własnym instynktem, że ułatwiają pozbycie się lęku i napięć, które mogą wstrzymać poród?
Jeśli już to wiemy, czy uważacie, że tylko same ćwiczenia wystarczą, żeby przygotować się do porodu? Czy przygotowanie fizyczne równa się przygotowanie emocjonalne?… Niestety nie.
Dlatego podczas zajęć cały czas poruszamy temat przygotowania głowy. Uczymy się świadomości ciała, rozluźniania miednicy, barków, twarzy, napinania oraz rozluźniania dna miednicy, technik oddechowych podczas skurczów, przemycam pozycje wertykalne, przekonuję o tym jak ważny jest ruch podczas porodu, tłumaczę, które mięśnie powinny być aktywne podczas parcia, gdzie kierować siły. Uczymy się również relaksować i kontaktować z maluszkiem.
Małgorzata Oleszkiewicz
|